Kiermasze dla koneserów

2Święto czytelnika to premiera długo oczekiwanej książki. Innym rodzajem wyjątkowego dnia jest ten, w którym odbywają się targi pracy. Jednak dla przeciętnego czytelnika, najpiękniejsze są dni otarcia kiermaszu książki.

To wyjątkowy czas, kiedy każdy chętny może obłowić się w książki za cenę tak niewiarygodnie niską, że czasami sam czytelnik nie może uwierzyć w swoje szczęście. A jeśli dodatkowo znajdzie książkę, która okaże się prawdziwą perłą literacką, to bezmiar szczęścia może ogłuszyć. Tak naprawdę kiermasz to sprzedaż po cenach hurtowych książek, które zalegają na magazynach w hurtowni książki. Nikt nie chce liczyć strat z powodu niesprzedanego towaru, dlatego kiermasz wydaje się najlepszym sposobem upłynnienia tego co się nie sprzedało i raczej nikt nie sięgnie po takie książki w cenie detalicznej. Jednak dla czytelników taka wyprzedaż to raj na ziemi, ponieważ prawdziwy fan zawsze wypatrzy książkę, która w danej chwili jest mu wyjątkowo potrzebna. Prawdziwy czytelnik nie wyjdzie z kiermaszu z pustymi rękoma. W 2012 roku zlikwidowano prawie połowę bibliotek, które funkcjonowały na terenie Polski. Natomiast w 2013 roku, do likwidacji pójdą następne. Głównym powodem są zbyt duże koszty utrzymania bibliotek. Obowiązek ten spadł na samorządy, które są już obciążone utrzymaniem placówek oświatowych oraz szeregiem innych obowiązków. Dlatego książki wydają się w tym przypadku celem, w który łatwo wymierzyć. Wszak żadna książka nie poskarży się na swój los. Aczkolwiek mogą tego dokonać pracownicy bibliotek, którzy stracą najwięcej na ich likwidacji. Chociaż robią wszystko, żeby je utrzymać to niestety nie są w stanie obronić wszystkich bibliotek. Poza tym badania wykazały, że jest coraz mniej czytelników. To jest następna przesłanka do likwidacji. Czy naprawdę jest ich tak mało? Raczej nie, ale poprawa sytuacji materialnej sprawiła, że społeczeństwo częściej odwiedza księgarnie niż biblioteki. Jednak w każdej chwili może się to zmienić. Wtedy może się zdarzyć, że nie będziemy mieli skąd wypożyczać. Chodzi o możliwość korzystania z książek przez kilka lat. Tymczasem co roku na rynku pojawiają się nowsze wydania tych samych podręczników. Niestety większość nauczycieli chce aby cała klasa miała takie same książki, co jest praktycznie niemożliwe.

Nowe wydania mają najczęściej zmieniony układ stron, co oznacza, że nie zgadza się numeracja ze starymi wydaniami. Przez to uczniowie tracą mnóstwo czasu na odnalezienie strony, z której w danym dniu klas będzie się uczyć